SAVE THE COW

Pomóżmy razem goańskim krowom

Mieszkając na Goa obserwuję życie krów, które w większości są bezpańskie i mogą mieć całkiem przyjemne życie, jeśli żyją na terenie obfitującym w słodką wodę i zielone pastwiska. Jednak rzeczywistość najczęściej jest inna. Przyglądając się goańskim krowom uświadomiłam sobie, jak niewiele wiemy o tych łagodnych i mądrych stworzeniach. Jeśli tylko zaczniesz się im przyglądać, zobaczysz, że mają one rozbudowane życie rodzinne i towarzyskie. Mają swoje sprawy i dzienny rytm. Są wyjątkowo troskliwe dla swoich młodych, nawet jeśli te osiągną już dorosłość, relacja matka-dziecko jest wciąż zauważalna. Krowy żyją tworząc niewielkie stadka, którym przewodzi najbardziej doświadczona samica. Tworzą też “przedszkola i szkoły”- często można zobaczyć grupkę kilku cieląt w podobnym wieku, którą opiekuje jedna lub dwie dorosłe. I tworzą te grupki samodzielnie, bez udziału ludzi. Indyjskie krowy są niezwykle czułe w stosunku do siebie, pomagają sobie i troszczą się o siebie nawzajem. Kiedy któraś ulegnie wypadkowi lub zachoruje, zazwyczaj inna będzie przy niej trwać dając wsparcie. Te obserwacje świadczą o wysokiej wrażliwości i inteligencji tych łagodnych stworzeń. Niestety, życie krów na Goa nie jest łatwe. Od października do czerwca nie pada tutaj deszcz i przychodzi czas, kiedy pola i łąki są wyschnięte na wiór, wysychają zbiorniki ze słodką wodą i krowy głodują. Szukają więc jedzenia na śmietnikach i wszędzie gdzie się da. Indusi, choć zazwyczaj dość dobrze je traktują, czasem przepędzają krowy bijąc je kijami aby nie zaglądały głodne do domów i sklepików. Choć w hinduskiej tradycji krowa jest święta, to w życiu wygląda to niestety najczęściej inaczej. Setki głodnych, często chorych i rannych krów stara się po prostu przetrwać. Nikt nimi się nie interesuje. 

Mieszkając na Goa jestem zaangażowana w pomoc potrzebującym krowom w mojej okolicy, na tyle, na ile mogę. Odwiedzam także czasami najbliższą Gaushalę- schronisko dla rannych, chorych i starych krów i bawołów, wspieram organizację Save the Cow finansowo. 

Zobowiązuję się, że Projekt KobieceGoa, którego jestem założycielką, będzie przekazywał datek z każdego wyjazdu na rzecz Save the Cow.

Ewa Kaniewska

działalność charytatywna

Pomóżmy
goańskim krowom

Wszyscy słyszeliśmy określenie Święta Krowa. Niestety sytuacja życiowa krów w Indiach i na Goa nie jest należną świętemu. Tysiące bezpańskich krów potrzebuje naszej pomocy aby żyć spokojnie w zdrowiu, bez głodu i pragnienia. Projekt KobieceGoa.pl wspiera organizację Save the Cow Dhyan Foundation.

Pomóż i Ty! Razem możemy więcej!